środa, 4 grudnia 2013

Przygoda z drewnem w zimowej scenerii majestatycznych Gorców

 Zima nastała w Gorcach, białą pierzynką okryła się ziemia czas więc drewno przygotować i do kotłowni je zładować by go nieszukać później w zaspach.
 Dzielna ekipa Górnej Chaty śmiało bierze się do pracy.
 Uwielbiamy takie działania, jak nie remonty, meble, słoma czy siano to może drewno, to świetna zabawa :)
 My dziewczęta zamieniłyśmy tym razem młoty pneumatyczne, przecinaki, piły itd...na bardziej przychylne nam narzędzia ,,taczki,, uwielbiamy ;)

 Ponieważ rzadnej pracy się nie boimy dzielnie z drewnem powalczymy.
 Przepracowani przygodę z drewnem potrakowaliśmy jako wypoczynek na świeżym powietrzu.





 Najpierw układanie na taczki, potem szybki transort do kotłowni i układanie już na miejscu aby daleko zimową porą nie chodzić.





 Taczki już niedomagają, trzeba sobie radzić więc i plastikowa skrzynka ciągnięta po śniegu dobrze się sprawdzi :)







 Na Holinie bajkowa sceneria, śnieżku coraz więcej, słońce przez chmury się przebija, nic tylko wypoczywać i wypoczywać!!!







 Zwierzaki uwielbiają takie klimaty.

 Pruszy i pruszy i tak nam gra w duszy, miło niech będzie dzieci się już cieszą niech śnieżku coraz więcej bo na sanki się już spieszą.



 Po ciężkiej pracy tak sobie słodzimy, gorąca czekolada z pianką w miłym towarzystwie i czegóż chcieć więcej :)


 Tak się kończy dzionek na Holinie, Górna Chata w ciemnościach się zatapia.
A tak się zaczyna i to jest dobry moment na kolejną historię, poczekacie ???
Bo praca czeka a czasu coraz mniej meble trzeba dalej robić, obiad dzieciom gotować czy kuć ścianę w łazience, wylewkę dokończyć i może coś jeszcze sama już nie wiem.
Ale i tak jest wspaniale na tej naszej Holinie, życie powoli sobie mija i chociaż już sił nam braknie to i tak wspólnie twierdzimy że już niedługo będzie tak na 100% jak w bajce :)))

7 komentarzy:

  1. życzę Wam aby na tej Waszej Holinie zawsze takie dni upływały..i zawsze było jak w bajce:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ macie widok z okna! Faktycznie jak w bajce. pozdrawiam i czekam na historię ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze marzylam, aby miec taki widok z okna... Jest cudowny... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam bardzo, widoczki są niesamowite to też było moje marzenie mieć przed sobą góry i spoglądać na nie nawet wtedy kiedy braknie czasu by przysiąść i zagłębić się w tę scenerię.Wynagradzają nam one trud jaki ponieśliśmy zanim się znaleźliśmy na tej magicznej górce i ten który ponosimy codziennie ogarniając nasze domy i wszystko to co jeszcze jest do zrobienia.Cieszę się bardzo że tu jesteśmy chociaż są również trudne momenty, nasilające się zmęczenie, normalne proste rzeczy które dla wielu wydają się proste tutaj z racji trudnego terenu są czasem prawie nie do wykonania, czasami jest smutno nam wszystkim kiedy tak patrzymy na nasze dzieciaczki które codzienne dzielnie mierzą się z naszą górką, najwspanialsze jest to jak wchodzą do domu z rumianymi policzkami i uśmiechami na twarzy, wiadomo że nie zawsze tak jest ale czasem wystarczy kilka takich sytuacji kiedy są weseli i nie marudzą że trudo, że śniegu zbyt wiele takie momenty dają nam poczucie że było warto:) Kiedyś będą czerpać wyłącznie frajdę z tego że tu się znalazły, jak my zapomnimy o wszystkich ciężkich pracach i wpsominać będziemy je z uśmiechem siedząc na werandzie wpatrując się w te piękne góry.

    OdpowiedzUsuń
  5. Najserdeczniejsze życzenia
    Cudownych świąt Bożego Narodzenia,
    Ciepła i wielkiej radości,
    Miłych oraz hojnych gości,
    Pod choinką dużo prezentów,
    A w Twoim sercu wiele sentymentów.
    Wesołych Świąt!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Aniu, Tobie również tego samego :)
      Widzieliśmy Twe piękne lale w Zakpocu na Krupówkach u naszej wspólnej znajomej, to fajny sklepik a na wystawie wyglądały przepięknie, sami również zostawiliśmy kilka drobnych rzeczy a w tematyce świątecznej.Buziaki i jak będziesz w okolicy wpadnij :)

      Usuń