Witajcie nasi drodzy
z każą wolna chwilą staramy się by nasze otoczenie stawało się coraz piękniejsze
czas w końcu padł na taras dla naszych tymczasowych domowników zwanych potocznie gości :)
Szkoda że auto częściowo już rozładowane to był piękny widok no i jak zwykle landek dał radę
Oczywiście w tym czasie była Ania z dziećmi która dzielnie pomagała nam przy rozładunku -dziękujemy :)
a Kubusia znacie jestem ciekaw czego on się trzyma ?
Kasia i jej przyjaciel Te-lefon :)
właśnie rozmawia z Wiolettą, która za chwilkę pojawi się na zdjęciu, jako dzielny pomocnik przy porządkach około podłogowych.
pierwsza prosta juz gotowa
i widok z pokoju
a tu zmiana turnusu i aktywny wypoczynek naszych gości :) Wioli, Grześka i ich dziewczynek
kto ma ochotę ???
Nasza okolica jest obfita we wszystkie dary matki natury jakie tylko są, my jeszcze nie mamy możliwości czasowych by cieszyć się nimi wszystkimi ale jak ktoś chce to bardzo zapraszamy :)
a oto efekt króciutkiego spacerku pod domem
grzybki rosnące pod i nad domem po prostu nie musimy się ruszać dalej niż 100 m -przynajmniej nikt się nie zgubi
a tu małe porządki ogrodnicze
Dzieci nasze i gości wspólnie pozbierały takie pyszności wiedziały że ma być domowe ciasteczko więc się bardzo postarały :)
Efekt końcowy wspólnej pracy, było przepysznie :)
Pozdrawiamy Was serdecznie i czekamy tutaj w Ochotnicy Górnej w przysiółku Holina , zawsze gdy tylko znajdziecie czas i ochotę :)
Witajcie ;-)
OdpowiedzUsuńTak ciepło i miło mi jest kiedy tu do Was zaglądam... patrze i czytam i przenosze sie w inny świat ;-)
Pozdrawiam Serdecznie
Agnieszka Dębska
Pięknie i sielsko. Zazdroszczę zdolnego w pracach budowlanych męża. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJadeeee:)
OdpowiedzUsuń